BLOG REAKTYWACJA 2.0

 Kochani, powróciłam

Jak tylko będę miała najnowsze simsy to wracam do blogowania, bo pamietam ile mi to radości sprawiało, tak kurwa wiem, ze tego nikt nie czyta mam wyjebane na to i tak bede pisać w liczbie mnogiej czyli do mnie i do moich fanów.

Kolejna chora reaktywacja, bedzie nieudana jak cos

SOON



thx

#0 (ale drugi raz)

Livia przed swoim egzaminem maluje moje dziecko morderczego kosmite Vlinny'ego.

Ten cudny obraz zainspirował mnie do tego, by kupić Livii teleskop i by w wolnym czasie szukała kosmitów. Jeżeli jej się dobrze powiedzie z szukaniem kosmitów, to może znajdzie zaginioną Nepete lub jej rodzine ;0.

Okej tyle, bo dużo nie grałam. 

#0

W trakcie gry w drugą część serii o simsach natknęłam się na ten ... glitch? Piękne jest, ok? ok.

you light an incense as i watch the world through your window

OTO ONI

Największa zmiana

Wspominałam o tym na filmiku, że będę musiała pożegnać się z rodziną Jungów. Ale szczerze nie przewidziałam, że to nastąpi tak gwałtownie, ale wyszło tak, że musiałam usunąć cały plik wcześniejszych simsów, żeby z tamtym dało się cokolwiek zrobić xd i oto w ten sposób nie mam mojej najdroższej rodziny... Wczoraj jak grałam to widziałam pierwotnych Joaquina i Candy, nie wiem czy ich edytować czy zostawić takich jacy są... prawdopodobnie ich pozmieniam, bo uwielbiam to robić XD Mam teraz aktualnie dwie dziewczyny, ale myślę o tym, żeby nową rodzinę, w sumie nie jestem teraz w stanie budować coś nowego i tworzyć nowych simów, ponadto boje się też, że same postacie będą podobne do moich starych sprzymierzeńców.
Niżej wstawiam zdjęcie moich nowych simek, zgadnijcie która jest wampirem? XD

Ostatnie selca Jungów

Te zdjęcie jest w sumie dość stare, ponieważ jest jeszcze ze starego domu, ale watro powspominać już nieistniejący związek kosmitki i Hobiego. 

Zdjęcie zrobione po przeprowadzce Candy do Jungów, Jake trochę zabłądził we własnym stylu.

Selca Hobiego i Jake, aktualnie tak wyglądają, chłopcy przeszli metamorfoze, Hobi po zdradzie Nepety, a Jake po narodzinach syna.

 Sytuacja jaka wynikneła z kosmitką a młodym Jungiem strasznie go dobiła, chłopak zmienił wygląd i obecnie skupia się na nauce, aby zamaskować złamane serce. Nikt nie wie czy jest w stanie wybaczyć Nepecie i Tomasowi. Tego dnia stał się sadboyem.

Jake bardzo stresował się narodzinami swojego jak się okazało syna- Marcusa. Obiecał sobie, że będzie najlepszym tatą na świecie, zaczynając od stylówy do relacji miedzy nimi. Jednak ja uważam, że Jake nie jest gotowy na bycie ojcem i oprócz jego stylówy nic innego z najfajniejszym tatą go nie łączy. 

Następny post z serii "U Jungów" o relacjach Nepety z Tomasem lub o sytuacji u Suzy i Joaquina.